Szobrok/Otwarcie wystawy rzeźb Zbyszka Burego

26 stycznia 2024 r. w Galerii Platan działającej przy Instytucie Polskim w Budapeszcie odbyło się otwarcie wystawy rzeźb Zbyszka Burego – artysty z Roczyn zatytułowanej „Z Cyklu Beskidzkie”. Warto zaznaczyć, iż to kolejne wydarzenie organizowane we współpracy z Fundacją 9sił, mające przybliżyć Węgrom kulturę Beskidów.

Wernisaż otworzyli: Dyrektor Instytutu Dominika Teske, Wojtek Kriston oraz Monika Wróbel. Był on doskonałą okazją do polsko-węgierskich rozmów o sztuce miłośników folkloru beskidzkiego.

Wieczór uświetnił występ zespołu Skład Niearchaiczny, którzy grają muzykę Beskidu Żywieckiego. To kapela, która przedziera się do sedna muzyki beskidzkiej i odnajduje drzemiące w niej możliwości i inspiracje.

Wystawa rzeźb Zbyszka burego organizowana jest przez Instytut Polski w Budapeszcie wraz z Fundacją 9sił.

– Jednym z naszych głównych celów jest promowanie polskiego dziedzictwa kulturowego za granicą – mówiła Monika Wróbel – Prezeska Fundacji 9sił, która współpracuje z Instytutem Polskim w Budapeszcie w przybliżaniu kultury południowych terenów Polski węgierskiej społeczności.

Dodajmy, iż Instytut Polski w Budapeszcie jest jednym z najstarszych Instytutów Polskich na świecie oraz jedną z najstarszych działających za granicą polskich instytucji kulturalnych. Placówka zaangażowana jest obecnie w organizację ok. 150 różnorodnych programów z dziedziny kultury, oświaty jak i nauki każdego roku.

Autor pragnie serdecznie podziękować przede wszystkim Agnieszce Kołacz – Kierowniczce Ludowego Zespołu Pieśni i Tańca Andrychów za pomoc w organizacji wystawy.

Partner wydarzenia: Centrum Kultury i Wypoczynku w Andrychowie

Wystawa Zbyszka Burego prezentowana jest w Galerii Platan do 15 marca 2024 r. Zapraszamy!


Zbigniew Bury

urodzony w 1966 r. w Wadowicach, jest artystą działającym interdyscyplinarnie, uprawiającym malarstwo, ceramikę, rzeźbę. Od 2008 roku tworzy jednocześnie karykaturalne prace pod pseudonimem Alex Johanson. W 2009 roku artysta został odznaczony Srebrnym MedalemTowarzystwa „Labor Omnia Vincit”, który jest wyrazem najwyższego uznania dla dotychczasowej działalności zawodowej, artystycznej oraz społeczno-kulturalnej a w 2013 roku otrzymał odznakę „Zasłużony dla Kultury Polskiej” nadaną przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Bogdana Zdrojewskiego. W 2020 r. otrzymuje Dyplom Honorowy Narodowej Akademii Sztuki Ukrainy w Kijowie. Wystawia w kraju i za granicą.

To, co się robi w miłości, jest zrobione dobrze.
Vincent van Gogh

Malarstwo to ryzyko, które podjąłem… Bez ryzyka nie ma prawdziwego malarstwa… Moje malarstwo nie jest chwytem reklamowym, lecz próbą zwrócenia uwagi na krzywdę ludzką, która spotyka nie tylko ofiary.
Zbigniew Bury

Pisać o Zbigniewie Burym, to pisać o artyście, który jednym okiem się śmieje, a drugim płacze. Pozornie ludyczny, rozpasany, prowokujący, w istocie jest delikatny, czujący, empatyczny. Unikający patosu, ciekawy ludzkich opowieści, jednocześnie nieuszeregowany, niestawkowy – Wolny. Zacytowane powyżej słowa dotyczą nie tylko obrazów. To artystyczne credo i wiara w Obraz Świata, w którym artysta stoi po stronie wartości i tych, którym odebrano prawo głosu.

Opowieści egzystencjalne – odnoszą się do Doświadczenia Jego Życia. Powracające motywy: anioła/diabła, kolędników beskidzkich i ptaszków to wyznanie wiary artysty w zwyczajną moc opowieści źródłowych. Poorane bruzdami, surowe twarze. Za brzydkie, żeby się podobać, za mocne, żeby przejść obojętnie.
(…)

Zbyszek jest artystą wielu odsłon i mediów/metod. I dwóch narracji. Jest artystą, który pytanie o swój/nasz czas w dwudziestym wieku – który osiągnął w historii świata najwyższą pozycję w rankingu zabitych (ponad 100 milionów ofiar) – zawiera w rzeźbie pod tytułem „Chłopiec z maską”, przedstawiającej kolędnika ukrywającego rogatą czapkę za swoimi plecami. Wątła granica między dobrem a złem. Poezja kryje dramat.

Figura „Śmierć” ma kosę zrobioną z patyka. Granatowe wybroczyny czy figlarne umazanie kolędnika? Wyrzeźbił ją z ponad stuletniej wierzby, która rosła przy moście, gdzie ślizgał się na butach. Droga do świata dzieciństwa. Pierwszych wyrazistych odkryć. Droga do źródeł. Jak do rzeki. Do dźwięku maszyny do szycia ojca i domu pod lasem, w którym straszy i który omija.
(…)


To, co się robi w miłości, jest zrobione dobrze.
Warunek van Gogha spełniony.

Sztuka Zbyszka jest afirmacją, szukaniem właściwego wymiaru i właściwych proporcji dla opowieści o obecności, w Jego życiu, ludzi i zdarzeń. To odpowiedź na pytanie o formę. Formalna podstawa. Proste, wyraziste cięcia służą oddzieleniu swojego od obcego, ważnego od nieważnego. Nie ma niedoróbek. Jest perfekcyjny.

W warstwie treści Jego rzeźba jest zapisem zachwytu nad urodą świata. Anioł, diabeł.

Sacrum i profanum. Tęsknota za czystym rozdaniem. Opowieść. Bohaterowie: Dobro i Zło.

Jeden z punktów odniesienia. Nasza kultura sprywatyzowała opowieści i postacie biblijne. Syna Bożego – Pana Jezusa sprowadzając do przydrożnej figury Frasobliwego, jak w rzeźbach Bolesława Ścigi, a Demona Zła – do figur poczciwych diabłów: Boruty i Rokity.

Dlaczego diabeł ma smutne oczy? – pyta C. w komentarzu do opublikowanego na Facebooku zdjęcia ostatniej figury. Infantylne pytanie? A może nie całkiem od rzeczy?

Afirmacja – opowieści źródłowych. Odreagowanie. Lustro / a prześmiewcze grozy. Niepewności, smutku, samotności, obaw. Sztuka jako miejsce dla opowieści wstydliwych, bezdomnych, spychanych w podświadomość. Bez patosu.

***
Twórczość Zbigniewa Burego jest bezcenna przez swą moc. Ślady piły i odciski palców, które zostawia Zbyszek na swoich figurach, możemy wypełnić własnymi emocjami, wzruszeniami, myślami, żeby iść dalej Swoją Drogą, w swoje życie i ważności, ubogaceni, utwierdzeni w przekonaniu, że pomimo wszystko to Piękny Świat, w którym nie jesteśmy sami.

prof. Piotr Jargusz
Kraków, 30.01.2022

Link do wydarzenia na profilu FB facebook.com/events/s/zbigniew-bury-szobrok

p Fot. Anna Płonka

PRACE:

Wernisaż foto Szobrok/Rzeźba Zbyszka Burego fot